„Zagadkowa noc” – Ewa Tułacz kłóci się z reżyserką
„Zagadkowa noc” to nadawany przez Polsat i prowadzony przez Ewę Tułacz program przeznaczony dla tych wszystkich, którzy cierpią na bezsenność, lubią patrzeć na atrakcyjne kobiety i i liczą na to, że dzięki telewizji wygrają trochę pieniędzy.
W piątek 14 października program toczył się swym normalnym rytmem aż do momentu, gdy zaczęły się kłopoty. Sytuacja wyraźnie przerosła prowadzącą program Ewę Tułacz. Nie wiedziała co powiedzieć widzom ani jakie powinno być rozwiązanie zagadki. Sytuacja wyprowadziła ją z równowagi.
„To będzie ta zagadka czy nie?” – prowadziła na oczach widzów rozmowę z reżyserką. „Linie, widzę linie. Musieliście pomylić zagadki albo polecenia. Coś ci się zepsuło i próbujesz mi powiedzieć, że ten zepsuty obrazek to ma być zagadka” – słuchali pani Ewy widzowie.
W końcu tupnęła nogą i poszła na poważną rozmowę z kolegami z reżyserki. Wróciła oświecona – chyba poznała rozwiązanie zagadki.
Całe zdarzenie rozpoczyna się w okolicach 10 minuty i 30 sekundy tego filmu.
(fot.YouTube)
Pani Ewo, zagadka miał;a sens . Reżyser powinien Pani powiedzieć o co chodzi a nie droczyć się z Panią. ( Buc) A ukryte hasło to ” mała czarna” W pozornym nieładzie jest logika. Przykro mi tylko , że kosztowało to Panią sporo nerw. Pozdrawiam Z. 🙂