W oryginalny sposób prosi o zatrudnienie w Google’u
Kreatywny czy zdesperowany? A może wariat? Matthew Epstein marzy o pracy dla firmy Google. Trzeba przyznać, że nie brakuje mu samozaparcia. Stworzył specjalną stronę www, na której umieścił m.in. specjalny przycisk, po naciśnięciu którego Google może umówić się z nim na spotkanie.
Hitem jest jednak film, na którym kandydat m.in. prezentuje swoje stopy po zabiegu pedicure. Szkoda tylko, że tak mało opowiada o swych doświadczeniach i umiejętnościach zawodowych. Ale może się czepiamy? Pewnie przemawia przez nas zazdrość… o ten jego wąsik.
(fot. GoogleHire.Me)