Prawda czy żart? Tygodnik „Nie” opublikował stenogram rozmów Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny na meczu Polska-Ukraina
Tygodnik „NIE” opublikował stenogram rozmów Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny w loży honorowej na meczu Polska – Ukraina. Redakcja twierdzi, że nagrała polityków mikrofonem kierunkowym. Nie ujawniła samych nagrań, a jedynie zapis rozmowy. Dlatego niektórzy traktują ten zapis jako przedwczesny żart prima aprilisowy. Jeśli jednak zapis jest prawdziwy, to obraz naszych władz jaki wyłania się z tych rozmów jest przerażający.
W loży mecz oglądali Donald Tusk, Grzegorz Schetyna, Aleksander Kwaśniewski z żoną, Lech Wałęsa, Bogdan Borusewicz, Jerzy Buzek, a także władze PZPN: Zbigniew Boniek, Roman Kosecki oraz Marek Koźmiński.
Po 35 minutach pierwszej połowy Lech Wałęsa wyszedł z loży, a Grzegorz Schetyna miał rozmawiać z Donaldem Tuskiem o byłym prezydencie.
S: – Ale czapkę przyodział. I wciąż z tym tabletem. W szpitalu nago zdjęcia, klata w Miami, jakieś małpie cyrki…
T: – Technologia nie dla każdego. Jak ta z Poznania od teatru, y… no, ch..a papieża…
S: – No, wrąbała się po uszy. Posuną ją, nie ma siły.
T: – Tym bardziej, że on nie aż taki ch..j. Na moje kapował, ale teraz czyszczą.
S: – Czyszczą. A Lecha z gejami za murem powinni posadzić na trybunie.
T: – To by przeskoczył (śmiech).
S: – A potem zakaz stadionowy…
Następnie obaj politycy komentowali gwizdy kibiców po tym, jak na telebimie pokazano premiera.
S: – Gwizdajcie, debile, gwizdajcie…
T: – Cicho, mogą nas jeszcze pokazywać. Tamto (stadionowy telebim – przyp. red.) niekoniecznie gra, co w telewizji…
S: – To po cholerę kamerzysta prowokuje?
T: – A co, ma mecz pokazywać? (śmiech). A debile swoją drogą (śmiech). Kanclerzem Niemiec bym był. Po nogach by całowali. A i w piłkę lepiej.
Tusk i Schetyna tuż przed końcem meczu rozmawiali też z Aleksandrem Kwaśniewskim.
K: – Dziękujemy, gra marna, cięgi zbieramy, ale miło było.
S: – Od Ukraińców dostać, straszny wstyd.
T: – Przy takim kopaniu to o San Marino się boję.
S: – Chociaż ty to Ukrainę miło wspominasz.
K: – Głódź był moim actimelkiem (śmiech).
T: – Widzimy się jak umówione.
K: – Jak zwykle. Dzięki!
Na koniec Donald Tusk i Grzegorz Schetyna obgadali też Aleksandra Kwaśniewskiego
T: – Patrz go, jaki ch..ek opalony.
S: – Ale Jola zmarzła. Cienki kożuszek taki
fot.sxc.hu