Klub zwolnił piłkarza za…kradzież szamponu
SC Freiburg, klub niemieckiej Bundesligi zwolnił swojego piłkarza – obywatela Maroko, Yacine’a Abdessadkiego za… kradzież czterech buteleczek szamponu.
Jak napisał niemiecki „Bild”, do incydentu doszło w połowie grudnia podczas wyjazdowego meczu z FC Koeln. To wtedy Abdessadki miał dopuścić się tej zuchwałej kradzieży. Miejscem zbrodni była łazienka jednego z hoteli w Kolonii.
„Yacine chciał wziąć prysznic, ale okazało się, że podajnik z szamponem jest pusty. Dlatego poszedł do pokoju zajmowanego przez kolegów z drużyny, aby nabrać trochę płynu. W tym czasie współlokator obwinionego, Malijczyk Garra Dembele poszedł do recepcji hotelu po szampon” – tłumaczy zachowanie Yacine’a, menedżer piłkarza.
Te wyjaśnienia nie przekonały jednak władz klubu z Freiburga, które postanowiły przedterminowo rozwiązać kontrakt z piłkarzem. „Takie zachowanie nie będzie tolerowane i nie może sobie na nie pozwolić zawodowy piłkarz” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez SC Freiburg. Abdessadki był zawodnikiem Freiburga od 2008 roku.
(fot. sxc.hu)
