Marta Kaczyńska zniesmaczona kabaretem Stanisława Tyma
Marta Kaczyńska obejrzała w weekend Kabareton na Festiwalu w Opolu. Niestety żarty kabaretu Stanisława Tyma nie przypadły do gustu córce tragicznie zmarłej pary prezydenckiej. Szczególnie była zawiedziona faktem, że w skeczach brała udział Krystyna Janda – aktorka ceniona przez rodziców Marty.
Marta od razu zdała relację z Kabaretonu na swoim profilu na facebooku:
W skeczu w kaloszach (obuwie mające zapewnić dotarcie suchą nogą przez niedokończone autostrady do stadionów) Janda wcieliła się w rolę cudzoziemki, która dość biegle włada językiem, ponieważ ogląda dużo telewizji polskiej, i dziwi się, że od dwóch lat mowa jest prawie wyłącznie o samolocie. Po tej kwestii widownia wybucha gromkim śmiechem. Żart drwiący z katastrofy dla zrównoważenia wątku autostrad. Jak można drwić sobie ze śmierci tak wielu osób? Jak można śmiać się z zawstydzającej nieudolności naszego państwa? – pisze dalej Kaczyńska – Jak można żartować z tego, jak w sprawie Smoleńska poniżają nas Rosjanie? Nie chcę pisać o największej narodowej tragedii ostatnich dziesięcioleci, bo to oczywiste, ale dla wielu zbyt upolitycznione. Odwołuję się do uczuć, które powinny być znane każdemu z nas i nie pozwalać wyśmiewać niewyjaśnioną śmierć – kogokolwiek.
Wygląda na to, że nie ze wszystkiego można się śmiać …
(fot. youtube.com)