Konduktor czyta kod QR wzrokiem
Sytuacja śmieszna, ale też straszna. Bilety kolejowe w komórkach oparte o kody QR miały być dużym ułatwieniem dla pasażerów. Prawdopodobnie rzeczywiście są, szkoda tylko, że pracowników kolei nie przeszkolono jak takie kody należy odczytać.
Do tego celu używa się urządzeń elektronicznych lub specjalnych aplikacji, natomiast polscy kontrolerzy skanują je…wzrokiem. Czyżby potrafili odczytać kod w pamięci?
Poniższy filmik nagrano w pociągu Kolei Mazowieckich, co oznacza, że konduktor wcale nie musiał pracować dla PKP. Ale to w niczym nie zmniejsza absurdalności całej sytuacji.
(fot. YouTube/screen)