Kobieta rozwiodła się, bo…mąż miał za małego penisa
Konflikt między małżonkami rozpoczął się już w noc poślubną. Wówczas okazało się, że dla panny młodej 5-centymetrowy penis męża jest za krótki. Mężczyzna, który aż do ślubu nie współżył ze swoją wybranką, zdecydował się na zabieg powiększenia swojego przyrodzenia.
Mimo to, po dwóch latach kobieta zdecydowała się złożyć wniosek rozwodowy, ponieważ – jak stwierdziła – mąż nie zaspokajał jej seksualnie, bo przed ślubem obiecywał, że będzie z nią współżył trzy razy w tygodniu, a nie dotrzymał słowa. Dodatkowo jego penis był zbyt mały.
55-letni mężczyzna argumentował przed sądem, że seks nie może być podstawą małżeństwa i że kocha swoją żonę. Sąd przychylił się jednak do wniosku rozwodowego żony.
(fot. sxc.hu)